» Strona główna » Medyczna marihuana » Medyczna marihuana a depresja. Wpływ konopi na objawy i leczenie
Jaki jest związek pomiędzy marihuaną a depresją? Ta ostatnia dotyka ok. 10% Polaków, jednak nawet 66% zmaga się z symptomami choroby! Przekonaj się, czy konopie indyjskie to dobre remedium na […]
Jaki jest związek pomiędzy marihuaną a depresją? Ta ostatnia dotyka ok. 10% Polaków, jednak nawet 66% zmaga się z symptomami choroby! Przekonaj się, czy konopie indyjskie to dobre remedium na zaburzenia nastroju.
Powtarzające się epizody depresyjne mogą przemienić się z tymczasowego dołka psychicznego w poważną, długotrwałą chorobę. WHO już teraz prognozuje, że do 2030 r. będzie to najczęstszy problem ze zdrowiem na całym świecie. Niektórzy dla poprawy samopoczucia sięgają po używki rekreacyjne, w tym narkotyki. Inni decydują się na psychoterapię i leki przeciwdepresyjne. Nie można jednoznacznie stwierdzić wyłącznie negatywnego lub pozytywnego wpływu marihuany – a depresja u każdego ma nieco inne podłoże i przebiega w sposób indywidualny. Można wskazać przypadki, w których preparaty z konopi były skutecznym wsparciem w walce z problemem. Są też osoby, których stan psychiczny drastycznie pogorszył się po zażyciu kannabinoidów.
Lecznicza marihuana to nie tylko susz z kwiatów konopi indyjskich (cannabis indica), która charakteryzuje się wysokim stężeniem substancji psychoaktywnych. Istnieją inne odmiany tej rośliny, które różnią się składem chemicznym i właściwościami – a w konsekwencji również oddziaływaniem na organizm. Niektóre olejki oraz inne produkty są na tyle bezpieczne, że są dostępne bez recepty. Ich skuteczność w łagodzeniu objawów depresji nie jest ostatecznie potwierdzona, ale też nie brakuje sygnałów potwierdzających taką zależność. Większość publikacji opisuje konkretne przypadki i wnioski z obserwacji – brakuje szeroko zakrojonych badań klinicznych, które zapewniłyby szerszy obraz.
W marihuanie znajduje się blisko 500 różnych związków, z czego najważniejsze są 2 kannabinoidy – kannabidiol (CBD) oraz tetrahydrokannabinol (THC). Obie substancje wiążą się z receptorami CB1 i CB2, które występują praktycznie w całym organizmie – działają tak samo jak neuroprzekaźniki, które przekazują sygnały pomiędzy komórkami, tkankami i narządami ludzkiego ciała. Mogą pobudzać bądź hamować wiele procesów fizjologicznych, również tych, które są warunkowane emocjami i psychiką. To, jaki będzie związek pomiędzy marihuaną a depresją, zależy m.in. od:
Depresja dotyka ludzi w każdym wieku, we wszystkich warstwach społecznych. Nauka nie rozpoznała wszystkich mechanizmów, które za nią stoją – w niektórych przypadkach decydują kwestie psychospołeczne, w innych biologiczne. Jako źródła choroby wskazuje się m.in. zmiany hormonalne, zaburzenia neuroprzekaźnictwa niektórych hormonów (np. dopaminy, noradrenaliny, serotoniny) działanie pewnych leków, część chorób somatycznych czy postępujące uzależnienie (psychiczne, fizyczne lub psychofizyczne). Możliwe objawy depresyjne to m.in.:
Wyróżnia się wiele rodzajów depresji, w zależności od zestawu objawów, stopnia ich nasilenia czy podłoża stanów depresyjnych i lękowych. Najważniejsze odmiany choroby to dystymia, depresja sezonowa, depresja poporodowa oraz zaburzenia afektywne dwubiegunowe. W jej leczeniu najczęściej stosuje się środki farmakologiczne i różne warianty psychoterapii, np.:
Przeciwnicy konopi koncentrują się na uzależniającym działaniu psychoaktywnego THC. Palenie marihuany często wywołuje zespół amotywacyjny – to schorzenie zbliżone do depresji, jednak pozbawione odczucia utraty energii do życia i poczucia winy. Wynika z osłabienia układu dopaminergicznego, który odpowiada m.in. za mechanizmy nagrody i motywacji w ośrodkowym układzie nerwowym.
Długotrwałe stosowanie marihuany z wysoką zawartością THC zwiększa ryzyko depresji, może sprzyjać schizofrenii u osób obciążonych genetycznie. Ustalenie dokładnych związków tetrahydrokannabinolu z tą chorobą wymaga dokładniejszych badań.
Do takich optymistycznych wniosków skłaniają przede wszystkim badania przedkliniczne oraz testy przeprowadzane na zwierzętach. Kannabidiol, którego najwięcej zawiera marihuana z konopi włóknistych (siewnych), łączy się z receptorami CB1 układu endokannabinoidowego. Tak samo działa wiele substancji aktywnych w lekach przeciwko depresji. Efekt w obu przypadkach jest taki sam – przywrócenie stanu równowagi poprzez uregulowanie naturalnie wytwarzanych neuroprzekaźników. Jakie mogą być zależności między stosowaniem medycznej marihuany a depresją? CBD nie ma właściwości psychoaktywnych, jednak to tylko jedna z zalet. Niektórzy pacjenci zgłaszali poprawę nie tylko nastroju, lecz także:
Niektórzy specjaliści uważają, że używanie marihuany medycznej jest dla osób z depresją bezpieczniejsze od wielu tradycyjnych środków farmakologicznych. Tłumaczą przy tym, że substancje występujące w konopiach są porównywalnie skuteczne w leczeniu choroby, a przy tym charakteryzują się niższym ryzykiem wystąpienia działań niepożądanych.
Niektóre osoby są szczególnie narażone na skutki uboczne i ze względów zdrowotnych nie powinny sięgać po żadne produkty konopne. W grupie podwyższonego ryzyka terapii marihuaną – a depresja to nie jedyna dolegliwość, przy której takie niebezpieczeństwo występuje – są:
Zwolennicy stosowania konopi o odpowiednim składzie jako remedium na stany depresyjne powołują się na takie publikacje, jak:
Nie można przy tym wykluczyć, że marihuana nie pomoże, a depresji będą towarzyszyć inne objawy. Istniejące zaburzenia psychiczne lub brak diagnozy w tym kierunku są istotnym przeciwwskazaniem do stosowania środków z konopi – dlatego lekarz musi uwzględnić wiele zmiennych, zanim włączy takie preparaty do terapii. Terapię medyczną marihuaną należy prowadzić pod kierunkiem specjalisty z odpowiednią wiedzą. Pacjent powinien na bieżąco zgłaszać zarówno efekty leczenia, jak i wszelkie skutki uboczne. Do możliwych działań niepożądanych, które towarzyszą przyjmowaniu kannabinoidów, należą:
Osoby cierpiące na depresję, które chciałyby wypróbować medyczną marihuanę, muszą najpierw otrzymać od lekarza odpowiednią receptę. Susz i inne preparaty, w których zawartość THC przekracza 0,3%, są lekiem o działaniu narkotycznym – lub nielegalnym narkotykiem, jeżeli posiadacz nie ma odpowiedniego zlecenia lekarskiego. Kannabinoidy z konopi nie mają pełnej charakterystyki produktu leczniczego (CHPL). Optymalne dawkowania ustala się poprzez miareczkowania, a cała terapia ma charakter eksperymentu medycznego.
Formularz zamówienia jest niedostępny. Trwają prace modernizacyjne. Przepraszamy za utrudnienia. Spróbuj ponownie później.