Czy wypadanie włosów po Covid jest normalne? Problem dotyczy jednej trzeciej pacjentów po przebytym zakażeniu!

Pandemia i jej skutki pokazały, że konsekwencje przebycia zakażenia wirusem Sars-Cov-2 mogą dotyczyć nie tylko układu oddechowego czy odpornościowego. Wzmożone wypadanie włosów to problem całkiem sporej części osób, które doświadczyły infekcji koronawirusem.

Jeżeli do wypadania włosów po Covid dochodzi w połączeniu z ogólnym osłabieniem organizmu, możliwy jest także poważniejszy problem dermatologiczny, a więc łysienie. Wypadanie włosów po przebyciu choroby nasila się zwłaszcza po kilku miesiącach. Pomimo tego, że ze względów medycznych nie jest to stan niebezpieczny, nadmierna utrata włosów może negatywnie wpływać na naszą psychikę, a w skrajnych przypadkach prowadzić nawet do depresji. Sprawdź, co możesz zrobić by przyspieszyć odrastanie włosów w takim wypadku. Z pewnością warto umówić się na konsultację z dermatologiem.

Nadmierne wypadanie włosów po Covid. Jakie są jego przyczyny?

Przyczyny wypadania włosów po koronawirusie nie zostały jeszcze dokładnie zbadane, choć wielu lekarzy twierdzi, że w dużym stopniu może być za to odpowiedzialny nadmierny stres związany także z przebiegiem samej pandemii. Największe znaczenie ma jednak ciężki przebieg infekcji wirusowej, która wiąże się z wysoką gorączką czy w ogóle osłabieniem organizmu. To wpływa na poszczególne fazy życia włosa.

Jeśli chodzi o wypadanie włosów po Covid, najczęściej mówi się o łysieniu telogenowym. Chodzi o skrócenie fazy wzrostu włosów. Jakie zatem wyróżniamy?

• anagen – to okres bardzo szybkiego i silnego wzrostu włosa, który trwa kilka lat, zwykle od 3 do 6;
• katagen – środkowa faza wzrostu obejmuje około 2 tygodnie. W tym czasie włosy przestają rosnąć, odłączają się od brodawki, a także przechodzą w spoczynek;
• telogen – to tzw. faza spoczynkowa, w trakcie której nowy włos wyrasta z tej samej cebulki wypierając włos stary. te czas obejmuje od 2 do 4 miesięcy.

Do najważniejszych przyczyn tego stanu zalicza się:

• doświadczenia traumatyczne;
• silny stres;
• niedobór składników odżywczych;
• słabość organizmu;
• działanie leków przyjmowanych w trakcie infekcji.

Skutkiem infekcji Covid-19 może być nie tylko łysienie telogenowe, ale także łysienie plackowate. W jego ramach dochodzi do powstawania plam w tych miejscach, gdzie wypada najwięcej włosów dziennie. Zakażenie koronawirusem prowadzi do specyficznej reakcji autoimmunologicznej, przez co niszczeją mieszki włosowe, czyli najbardziej wrażliwe cząstki znajdujące się organizmie człowieka. To właśnie one, wpływając swoim stanem na włosy, jako pierwsze dają znać, że dzieje się w nimi coś niedobrego.

Leki na Covid a nasilone wypadanie włosów

W trakcie leczenia farmakologicznego pacjentów z koronawirusem wykorzystuje się cały szereg leków. W zależności od długości terapii, różny będzie ich wpływ na skórę głowy i kondycję włosów. Im dłużej przyjmowany środek, tym gorzej dla nich. W największym stopniu przyczynia się do tego przyjmowanie:

• sterydów;
• leków na krzepliwość krwi;
• Paracetamolu;
• Ibuprofenu.

Leczenie wypadania włosów po Covid

Kiedy pojawią się pierwsze oznaki łysienia telogenowego, warto jak najszybciej zapobiegać dalszemu rozwojowi tej dolegliwości. Co możesz zrobić? Przede wszystkim jak najszybciej zregeneruj swój organizm po zakażeniu Covid-19. Dołóż wszelkich starań, by wdrożyć w dietę suplementację produktami odżywczymi, witaminami i minerałami. W tym względzie duże znaczenie ma:

• witamina B;
• witamina E;
• witamina C;
• cynk;
• biotyna;
• miedź;
• selen.

Musisz jednak wiedzieć, że w przypadku intensywnego wypadania włosów sama suplementacja nie wystarczy. Kolejnym krokiem, jaki możesz wykonać, to odpowiednia pielęgnacja włosów i wykorzystanie nutrikosmetyków. Zadbają one o prawidłową kondycję włosa od wewnątrz.

Takie specjalistyczne preparaty zawierają:

• koenzym Q10;
• kwas hialuronowy;
• biotynę;
• inne witaminy i minerały.

Aby dokładnie ocenić stan i jakość włosów, których dotyczy problem, najlepiej skonsultować się z dermatologiem albo trychologiem. Konsultację lekarską online umówisz za pośrednictwem naszego portalu. Wystarczy, że założysz konto i wybierzesz dogodny termin i godzinę rozmowy. W jej trakcie omówisz ze specjalistą możliwe formy leczenia wypadających włosów po infekcji.

Mezoterapia igłowa i infuzja tlenem

W skrajnych przypadkach w zahamowaniu procesu wypadania włosów wykorzystuje się m.in. mezoterapię igłową czy infuzję tlenową. Pierwsza metoda polega na zewnętrznym podawaniu do skóry głowy specjalnej mieszanki zawierającej konkretne składniki odżywcze. Jest to zwykle cała seria zabiegów w kilkutygodniowych odstępach czasu.

Z kolei infuzja tlenowa to zabieg, w trakcie którego do organizmu pod odpowiednim ciśnieniem wtłacza się tlen z dodatkową kapsułką zawierającą substancje aktywne. Infuzję przeprowadza się średnio co 14 dni przez pół godziny i jest to zabieg całkowicie bezbolesny.

Wypadanie włosów po koronawirusie. Kto jest narażony na łysienie?

Jeżeli chodzi o wypadanie włosów po Covid, szczególnie narażone na takie objawy są osoby, u których przebieg infekcji koronawirusem był wyjątkowo ciężki. Nie jest to zatem powszechne powikłanie, jednak według przeprowadzonych badań trychologicznych łysienie i przerzedzenie włosów mieści się na 20. miejscu konsekwencji choroby.

Wypadanie włosów po Covid to jedna z konsekwencji przebytej infekcji, jednak dotyczy całkiem sporej części pacjentów, bo aż jednej trzeciej tej grupy. Jeśli jesteś ozdrowieńcem i zauważysz u siebie pierwsze wypadające włosy, jak najszybciej skontaktuj się z trychologiem w celu diagnozy problemu, a także ustalenia planu leczenia, jeżeli okaże się ono konieczne.

Zobacz również:

E-recepta
online

E-zwolnienie

Tabletka
"dzień po"

Antykoncepcja
hormonalna